Longrow Red 13 years old Malbec Cask Matured
Torf i czerwone wino. .
Podczas ostatniego Whisky Live Warsaw 2017 znajomy sprezentował mi solidnego sampla Longrow Red 13 years old Malbec Cask Matured – wielkie dzięki.
Longrow to torfowa whisky wytwarzana przez destylarnię Springbank, obok średniotrofowego Springbanka i dużo łagodniejszego Hazelburna. Mówimy tu o regionie Campbeltown, który jest najmniejszym regionem whisky w Szkocji. Oprócz wymienionych produkuje się tam jeszcze destylarnia Glen Scotia i Glengyle wytwarzająca Kilkerran.
Mój dzisiejszy gość ma 13 lat, ostatni okres (blisko 1.5 roku) dojrzewał w beczkach po czerwonym winie Malbec (czerwone wino). Zabutelkowano go z mocą 51.3% ABV, unchillfiltered i natural colour. Edycja została ograniczona do 9000 butelek.
K: złoty;
N: zaczyna się bandażami, popiołem, zatem wpływ torfu wydaje się oczywisty, do tego suszony torfem jęczmień, za chwilę dochodzą owoce, dojrzała pomarańcza, brzoskwinia, wszystkie te tony są dość spokojne i zrównoważone, wiele więcej tu nie dzieje się, muszę dać mu pooddychać i pewnie dodać wody, zobaczymy za chwilę; po kilku minutach mam nieco przypraw, pieprz, kardamon, z wodą zdecydowanie bardziej słodko, wanilia, toffi, do tego kropla cytryny, dotyk soli, a nieco później jeszcze mokra kreda;
S: tak tu jest torf i to on dominuje z początku, ale bez obaw, od razu w akompaniamencie przychodzą owoce, śliwka, świeża i suszona, dojrzała pomarańcza, czerwona pomarańcza, a potem imbir i kardamon, po dodaniu kilku kropel wody pojawiło się więcej słodkich tonów, obok nich również grejpfrut i czerwona pomarańcza, z czasem coraz bardziej wytrawny, może nieco za bardzo;
F: długi z torfem i śladami pomarańczy, wytrawny.
Punktacja: 84.
Longrow Red 13 years old Malbec Cask Matured to porządny malt, choć po samej prezentacji, dużej mocy i zapachu spodziewałem się czegoś więcej.
Punktacja opiera się na moich wrażeniach i odczuciach, stąd jej charakter jest oczywiście subiektywny.
Jeśli chcesz się ze mną skontaktować, uzyskać konkretną informację lub po prostu się przywitać, nie krępuj się wysłać wiadomości na adres blog@lukloveswhisky.pl.
2 komentarze
Emil
2 grudnia 2017 / 21:53
Wszedłem na stronę przypadkiem gdyż szukałem pomysłu na prezent. Nie znalazłem książki gości więc wpisuję się tylko w komentarzu.
Whisky nie lubię, nie smakuje mi jeszcze (może kiedyś zacznie) ale czytając Pańskie opisy nawet nabrałem ochoty na spróbowanie kilku. Świetnie przygotowana strony, bardzo ciekawe opisy.
Może Pan polecić jakiś poradnik od czego zacząć? Tak by nie zabiło na samym starcie 😉
Dziękuje i pozdrawiam
LukLovesWhisky
8 grudnia 2017 / 07:46
Bardzo dziękuję za miłe słowa na temat bloga. Co do whisky to nic na siłę i bez żadnych dogmatów.
Może taki wpis na początek: https://lukloveswhisky.pl/miscellanea/moj-artykul-o-degustacji-whisky/
Pozdrawiam.