Jura Tastival 1997/2015, 52% ABV
Whisky Festival 2015 Exclusive.
Whisky Festival 2015 Exclusive.
Próbowałem już wielu single maltów dojrzewających w różnych beczkach, po Bourbonie oczywiście, po sherry, po porto, po maderze, po innych winach, po piwach etc. Nie piłem whisky starzonej w beczce po winie musującym. Zatem pora na nowe doznania, a może nie będzie większej różnicy? Ciekawe… Podczas wizyty w destylarni na Isle of Jura w oko wpadła mi Jura Tastival wydana specjalnie na festiwal w 2015 roku, wydestylowano ją w 1997 roku i zabutelkowano z mocą beczki 52%. Do tego naturalny kolor i non-chill filtered. Łącznie powstało 3970, moja ma nr 1136. Whisky dojrzewała w beczkach po winie musującym Bouvet Ladubay z Loire Valley.
K: głęboki bursztyn;
N: przede wszystkim zioła i owoce, dużo dojrzałych pomarańczy, także kandyzowanych, dojrzała brzoskwinia, suszona morela, banan, liczi, od razu też mięta, melisa, rumianek, kardamon i ślady imbiru, po chwili bardziej słodko z toffi i karmelem; po dodaniu wody zrobiło się trochę mineralnie i metalicznie, ale po chwili dostałem też winogrona;
S: całkiem słodko i z iskrzeniem na języku, ciasteczka maślane, krówki, landrynki, ślady imbiru i lekkie drewienko, po chwili pojawia się dużo więcej owoców: dojrzałe pomarańcze, kandyzowane pomarańcze, pomarańczowa skórka, brzoskwinia, coraz bardziej wytrawnie; woda wywołała tu podobny efekt jak w zapachu, a do tego otrzymałem jeszcze kardamon;
F: dość długi z dojrzałą pomarańczą, wytrawny.
Punktacja: 90.
Jura Tastival 1997/2015, 52% ABV ma bardzo ładny i nietypowy zapach, myślę tu o sporej ilości ziół, których zbyt często w maltach nie spotykam. Smak też bardzo dobry, już bardziej typowy. W zasadzie nie miałem problemu w degustowaniu bez rozcieńczania, z ciekawości dodałem kroplę lub dwie wody. Pewnie to siła sugestii, ale zacząłem wyczuwać winogrona 😉 Generalnie Jura prezentuje się wyśmienicie, z tym że gdybym nie wiedział na pewno nie zgadłbym, że dojrzewała w beczce po musującym winie.
Punktacja opiera się na moich wrażeniach i odczuciach, stąd jej charakter jest oczywiście subiektywny.
Jeśli chcesz się ze mną skontaktować, uzyskać konkretną informację lub po prostu się przywitać, nie krępuj się wysłać wiadomości na adres blog@lukloveswhisky.pl.