Bowmore 10 years old Tempest Batch VI
Moja ulubiona seria Bowmora.
Moja ulubiona seria Bowmora.
Wygląda na to, że seria Bowmore 10 years old Tempest przyjęła się i mamy kolejne wydanie. Na blogu jest Batch 3 i V, a dziś w kieliszku mam VI. Zarówno 3, jak i VI kupiłem podczas wizyt w destylarni. Tempest wzbudza mój uśmiech już od pierwszego spojrzenia. Natural colour, unchillfiltered, cask strength 54.9% ABV, first fill bourbon barrels. Czego chcieć więcej? To oczywiście pytanie retoryczne. A… i jeszcze jedno, z czego w dzisiejszych czasach powinniśmy się chyba cieszyć – określenie wieku 10 years old. Ciekawe czy uda się utrzymać te wszystkie parametry w kolejnych wydaniach.
K: jasno złoty;
N: jeszcze w butelce waniliowo – owocowy, z owocami tropikalnymi i cytrusami, delikatna solanka i oddech morza, po nalaniu do kieliszka czuć lekkie drażnienie w nozdrzach, dalej jest przede wszystkim słodko z wanilią i ciasteczkami maślanymi, kokos, na drugim planie mam brzoskwinię, morelę, papaję i tym podobne owocowe akcenty, dopiero gdzieś w tle można wyczuć słone morskie powietrze, sieci rybackie, ostrygi, grillowane krewetki i inne owoce morza, odległe ognisko, dym, pojawia się też dotyk rozmarynu; kilka kropel wody daje pozytywne rezultaty i uwypukla zapach, a także wzmaga torf;
S: wysoka moc przejawia się iskrzeniem na języku, od razu też czuć torfowy charakter whisky, mam tu miętę, melisę i rozmaryn, grillowane owoce morza, grillowane ryby, akcenty soli, jak pozwolimy mu trochę pooddychać odkryjemy niemałą dawkę owoców: jabłko, gruszkę, liczi i brzoskwinię, z dotykiem pomarańczy lub mandarynki; tu także kilka kropel wody nie zaszkodzi i da efekt łagodzący alkohol, ale za to uwypukli torf i elementy goryczki;
F: długi z miętą, śladami owoców, resztkami torfu i dotykiem soli.
Punktacja: 89.
Bowmore 10 years old w wersji Tempest dotąd ani razu nie rozczarował mnie. Tak samo jest z Batch VI – to po prostu typ whisky dla mnie. Wydaje mi się, że Batch VI jest najsłodsza z tych które próbowałem, swój bardziej torfowy charakter objawia dopiero po dodaniu kilku kropel wody.
Punktacja opiera się na moich wrażeniach i odczuciach, stąd jej charakter jest oczywiście subiektywny.
Jeśli chcesz się ze mną skontaktować, uzyskać konkretną informację lub po prostu się przywitać, nie krępuj się wysłać wiadomości na adres blog@lukloveswhisky.pl.