Glen Grant 1950, 65 years old, cask 2747
Od Gordon & MacPhail dla Wealth Solutions […]
Wealth Solutions kontynuuje tradycję i w tym roku oferuje kolejnego wiekowego single malta. Miałem przyjemność degustować wcześniejsze wydania: Glenfarclas 1953, 58 years old Karuizawa 1964, 48 years old Glen Grant 1948, 66 years old Każdy z tych single maltów zasługuje na bardzo wysokie oceny. Tym razem mamy whisky wydestylowaną, tak jak poprzednio, przez Glen Grant w 1950 roku i zabutelkowaną 14 października 2015 roku, czyli dokładnie po 65 latach dojrzewania, które odbywało się w magazynach Gordon & MacPhail. Prezentacja oczywiście w pełni naturalna: single cask nr 2747, natural colour, un-chillfiltered i cask strength. Co ciekawe poziom alkoholu wynosi 59.3% ABV. Oznacza to, że beczka musiała być dobrze ukryta przed aniołami, którzy niewiele odebrali z pierwotnych 63.5% ABV (angel’s share). [caption id=attachment_5168 align=alignnone width=801] Glen Grant 1950, 65 years old, cask 2747[/caption] Jestem bardzo ciekaw zawartości, zatem do degustacji. K: bursztynowy; N: ewidentnie słodki w różnych odmianach, pierniki z lukrem, syrop sosnowy na kaszel, syrop klonowy, mleczna czekolada, karmel, toffi, cappuccino, rodzynki i śliwka, potem mam zioła i przyprawy, goździki, anyż, lukrecja, klimaty grzanego wina, wszystko jest duże i intensywne, ale też bez drażniących tonów alkoholu, po pewnym czasie suszona śliwka w czekoladzie, zakurzona drewniana szafka, skórzane fotele i kanapy, dotyk dymu – pięknie, dalej dochodzą dojrzałe pomarańcze, mandarynki wraz z skórkami, melon; cały czas zmienia się i ukazuje wielowarstwowość; kropla wody wzmaga wrażenia; S: bardzo intensywnie, bogato i wszechstronnie, jest moc, whisky doskonale rozprzestrzenia się po całej jamie ustnej i na długo pozostaje, smak jest nieco rozgrzewający, dobrze odpowiada temu co czuć na nosie, są różne elementy słodyczy, od pierników i syropu klonowego, przez mleczną czekoladę, po karmel, toffi i wanilię,...