Springbank 11 years old Local Barley
Campbeltown Single Malt Scotch Whisky.
Campbeltown Single Malt Scotch Whisky.
Springbank, Springbank, dawno Ciebie tu nie gościłem, ostatnio, już nie pamiętam kiedy, był tu Springbank 175 12 years old, przy tamtej okazji napisałem też kilka słów o samej destylarni.
Natomiast Springbank 11 years old Local Barley to ciekawy eksperyment, podczas którego producent chciał ograniczyć się do lokalnych składników i tradycyjnych metod produkcji. Jęczmień z gatunku Bere rósł na Półwyspie Kintyre, kilka kilometrów od Campbeltown na farmie Aros, następnie został poddany słodowaniu już w destylarni. Alkohol wydestylowano w lutym 2006 roku, a zabutelkowano z mocą 53.1% ABV, w lutym 2017 roku. Powstało 9000 butelek.
Kilka dni temu próbowałem jego starszego brata wersję 16 years old, z tym że nie robiłem żadnych notatek. Na pewno był bardzo dobry, ciekawe jak 11 yo? Sprawdźmy.
K: złoty;
N: zaczyna się nutami słodkimi, przełamanymi delikatnym torfem – to jeszcze w butelce, w kieliszku najpierw są elementy pieprzne, przyprawy, może zioła, łąka w piękny słoneczny dzień, delikatnie drażni w nozdrzach, bez wątpienia obecny jest tu też torf, ale nie dominuje, mam ślady suchego, spróchniałego drewna, siana, oleju silnikowego, trochę mineralny, potem robi się nieco bardziej słodko – wanilia, miód, landrynki, następnie mam owoce – liczi, brzoskwinia i morela, kropla cytryny, generalnie przyjemnie i ładnie zbalansowanie, pomimo 53.1% ABV wspomniane drażnienie jest naprawdę delikatne; po dodaniu kilku kropel wody zrobiło się bardziej słodko i doszła kolejna kropla cytryny;
S: tutaj mam wrażenie, że torf jest jeszcze bardziej wyczuwalny, ale nie dominuje aż tak jak u kolegów z Islay, grillowane owoce morza, dotyk soli, solanka, później elementy słodyczy, głównie miodu, a potem jeszcze owoce, dojrzała pomarańcza i brzoskwinia, może nawet dotyk truskawki; woda uwypukliła słodycz i dodała odrobinę kawy;
F: długi z elementami torfu, słodkiego i dojrzałej pomarańczy.
Punktacja: 89.
Springbank 11 years old Local Barley to bardzo dobry single malt i cieszę się, że go sobie sprezentowałem. Moim zdaniem jest bardzo ładnie zbalansowany, a smak dobrze odpowiada zapachowi. Pomimo 54.1% ABV nie odczuwałem potrzeby dodania wody. Zrobiłem to jednak dla eksperymentu i generalnie całość stała się bardziej słodka.
Punktacja opiera się na moich wrażeniach i odczuciach, stąd jej charakter jest oczywiście subiektywny.
Jeśli chcesz się ze mną skontaktować, uzyskać konkretną informację lub po prostu się przywitać, nie krępuj się wysłać wiadomości na adres blog@lukloveswhisky.pl.